poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Album.

Większość z nas robi wiele zdjęć.
Ale najczęściej przechowujemy je w telefonie,
komputerze i innych  nośnikach.
 A ja tęsknię za czasami kiedy zdjęcia były wywoływane i wklejane do albumu.
Do tej pory ( co prawda bardzo rzadko, bo wiecznie biegniemy przez życie a nie idziemy)
gdy się spotykamy przeglądamy stare zdjęcia.
Moje z dzieciństwa, mojej mamy, stare zdjęcia ciotek z dawnej epoki.
 Cudowny czas.
I dzisiaj miałam przyjemność wykonać i zacząć prowadzić album rodzinny.
Mam nadzieję, że za troszkę zrobi się bardzo gruby.
 "Podróże małe i duże".
Takie kilkudniowe i takie na całe życie.
Album jest bardzo duży 32 na 32 centymetry.
 Trudno było go sfotografować.
Wszystko co stare zaczyna być modne.
 Może czas wrócić do albumów :-)




 
 
 Ściskam Was serdecznie :-*  
 
 
Avaler

6 komentarzy:

  1. Pięknie zaprojektowałaś album...bardzo mi się podoba:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na bogato :) Jestem ciekawa czy kompozycja z okładki przetrwa przez wiele lat użytkowania ;)
    Zgadam się co do wywoływania zdjęć, sama staram się co jakiś czas wybrać co nieco i mieć na papierze w albumie. Problem tylko w tym, że komórkami i aparatami cyfrowymi robimy takie mnóstwo zdjęć, że trzeba sporo czasu, aby wybrać te najlepsze zdjęcia :) Ale warto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janiu z tym albumem będzie następna historia. Też o tym myślałam czy przetrwa i coś tam wymyśliłam. Mam nadzieję to później pokazać. A co do wyboru zdjęć też uważam że warto wybrać kilka i je potem wspólnie przeglądać :-)

      Usuń